Niestety Złota klatka na wyspie jaką jest Casa de Campo ma dziury. Dziury dla szczurów. Widziałam już je dwa razy. Są mniejsze, chudziutkie, ale są. ( Na Bali zresztą, w restauracji na plaży też raz widziałam szczura uciekającego - te tutaj też uciekały). Damy radę. Trzeba będzie nauczyć się z nimi żyć. Przecież żerują po zmroku…
Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz