Wczoraj po raz drugi już, w ciągu ostatniego miesiąca byłam w stolicy. Po pierwszej wizycie pomyślałam- nie napiszę o tym jeszcze nic, bo na pewno się mylę. Niestety - druga wizyta pozostawiła takie samo wrażenie, a mianowicie ...niesmak. Dzielnice historyczne, pamiętające czasy Kolumba, dzielnice teoretycznie dla turystów - "Brut, smród i ubóstwo". Wręcz powiem, życie na śmieciach. Po co więc jechać do Santo Domingo? Niestety na zakupy. Centra handlowe są ok. Agora i Blue Mall- aby się ubrać i kupić "coś" do domu. A zakupy spożywcze w Price Mart są dużo tańsze niż w każdym innym sklepie ( oczywiście po założeniu karty). Jedzenie średnio kosztuje 2-3x więcej niż w Polsce, a więc Price Mart jest opcją.
Przed sanktuarium walczących o niepodległość Dominikany:
Kościoły- dobra opcja dla turystów
Stare miasto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz