idą święta

Trwają przygotowania do świąt.

Choinka żywa oczywiście.

Nie mamy tu świerków i jodeł, ale mamy pinię..

To pozostałość po dekoracji Ladies..

Wstępnie stół tak wygląda

Drzwi wewnątrz

Drzwi na zewnątrz

Tuje mamy też

Palmy przy basenie

Gwiazdy też mamy

A teraz idę gotować. Karp leci z Polski...

Wszystkiego najlepszego z Dominikany..

Stół wigilijny

Opłatek jest

Makowiec też z Polski

Pierniczki też z Polski

Pasterka też była...w Altos de Chavon

Wesołych Świąt!!!!

Cafe de Leche

 Cafe de Leche czyli kolejne charytatywne wydarzenie mam za sobą. Grudniowe jest podwójnie ważne (w ubiegłym roku tez byłam na grudniowym). Organizuje je w swoim domu jedna z właścicielek Casa de Campo i zarazem założycielka fundacji charytatywnej. Wydarzenie z cyklu "must go". Piękny, ogromny dom z własnym pomostem dla jachtu i własną plażą. Szczególnie zachody słońca są tam piękne.

Ja z Zosią Korzan...wpadła na tydzień...

A to już nasze wygłupy....

Ja. Jatha i Marysa

 A to już dom właścicielki...  dom marzenie dla mojej babci....Bardzo dużo bibelotów, ale każdy z historią.

Mam nadzieję, że Zosia bawiła się dobrze....Może  z wyjątkiem tej imprezy dla starszych pań...

Tutaj to co innego...

Jak nudny basen i jacuzzi.......jedziemy na plażę....a co?

Do zobaczenia Zosiu..dziękuję.

Light Opening Ceremony

W Altos de Chavon, w jeden z pierwszych grudniowych piątków hucznie celebrowane jest otwarcie sezonu świątecznego. Następuje wtedy oficjalne i zarazem pierwsze zapalenie świątecznych lampek na choince przed kościołem. 2-godzinny koncert muzyki klasycznej przyciąga mieszkańców Casa de Campo i ich gości. Jest to zarazem świetna okazja do spotkań towarzyskich. Nie mogło i mnie tam zabraknąć. 

kościół, a przed nim na placu zespół..

i tłum....

sławna choinka

kościół cały w lamkach

i drzewo przed kościołem

W Altos de Chavon otwarty został też domek świętego Mikołaja. Dla dzieciaków wielka atrakcja

 i nie tylko dla dzieciaków.......

:)