poniedziałek, 30 listopada 2015
Znowu pada
Zaczynam się zastanawiać jak musi wyglądać pora deszczowa, jeżeli sucha wygląda tak….
Oczywiście do południa byłam na plaży, a więc domyślacie się, że cały dzień nie leje. Za to po południu wybrałam się na spacer (szumnie powiedziane) samochodzikiem golfowym, który jak wiecie jest otwarty po bokach i … zaczęło tak padać. Wyglądałam ..jak wyglądałam (zdjęcia nie pokażę). Nie zmarzłam. 27 stopni C.
SZKOŁA
Kamień spadł mi z serca- Zosia wróciła z nowej szkoły z informacją "było ok". Co to znaczy u nastolatki i jej mamy? Mama jest szczęśliwa, a córka jest podekscytowana i się zobaczy…..
Abraham Lincoln School ma niezły regulamin. Zosia niestety musiała się z nim zmierzyć. Mundurek od stóp do głów. ZERO makijażu i biżuterii, ale co najważniejsze zero słodyczy, ciasteczek na śniadanie:). Jak wygląda strój szkolny zobaczcie na fotkach. Lekcje trwają 1h i 10 min. Codziennie są cztery ...tylko. Musi być najpóźniej o 7.55, a kończy lekcje o 13.45. Spóźnienie danego dnia powoduje, że godzinę zostaje po szkole, a trzy spóźnienia -sobota do południa prace społeczne na rzecz szkoły. w związku z tym nawet rodzicom nie opłaca się spóźniać.
Po Casa de Campo jeździ się takimi cudeńkami. Ten jest na prąd. Moja córka ma na paliwo,
czerwony.

Abraham Lincoln School ma niezły regulamin. Zosia niestety musiała się z nim zmierzyć. Mundurek od stóp do głów. ZERO makijażu i biżuterii, ale co najważniejsze zero słodyczy, ciasteczek na śniadanie:). Jak wygląda strój szkolny zobaczcie na fotkach. Lekcje trwają 1h i 10 min. Codziennie są cztery ...tylko. Musi być najpóźniej o 7.55, a kończy lekcje o 13.45. Spóźnienie danego dnia powoduje, że godzinę zostaje po szkole, a trzy spóźnienia -sobota do południa prace społeczne na rzecz szkoły. w związku z tym nawet rodzicom nie opłaca się spóźniać.
A co robiła mama, kiedy córka była w szkole, a mąż w pracy? myknęła na plażę.
Czym? Zobaczcie samiPo Casa de Campo jeździ się takimi cudeńkami. Ten jest na prąd. Moja córka ma na paliwo,
czerwony.
Tak wygląda plaża w Casa de Campo. Oczywiście słyszałam, że są ładniejsze na wyspie. ….Ale ta jak widzicie jest niczego sobie:)
niedziela, 29 listopada 2015
Takie tam
Nasz pierwszy samochód na wyspie. Chyba taki jest tutaj potrzebny. Jakość dróg, których czasami nie ma,
zmusza do tego…
W pierwszy dzień zaliczyłam kino. Muszę powiedzieć, że byłam pod wrażeniem. Siedzenia bujane ze skóry. Jest wszystko i popcorn i cola (oczywiście nie dla mnie te frykasy). Ceny biletów podobne jak w Polsce i są nowości filmowe :)
zmusza do tego…
W pierwszy dzień zaliczyłam kino. Muszę powiedzieć, że byłam pod wrażeniem. Siedzenia bujane ze skóry. Jest wszystko i popcorn i cola (oczywiście nie dla mnie te frykasy). Ceny biletów podobne jak w Polsce i są nowości filmowe :)
Jak widać na zdjęciu … mamy już święta Bożego Narodzenia. Casa de Campo, gdzie mieszkam jest gotowa na przyjęcie świąt. Strojenie tutaj na Boże Narodzenie zaczyna się w pażdzierniku. Jak byłam na pre-wizycie wrzesień/październik już zaczynał się "szał" świąteczny. Jest to kraj katolicki, ale nie smucą się na 1 listopada. Jak to powiedziała mieszkanka wyspy- żyją nie dla zmarłych. Oczywiście katolicyzm również nie przeszkadza im aby składać hołd innym bóstwom.
Powyżej choinka w centrum handlowym w Punta Cana, a dokładnie w Bavaro. Oczywiście sztuczna. Nie mogę się przyzwyczaić do tego widoku. Już w Miami na lotnisku wystrój świąteczny przy temperaturze +30 stopni C sprawiał wrażenie czegoś dziwnego. Choinka bez temperatury przynajmniej poniżej 10 stopni jak często bywa ostatnio w wigilię w Poznaniu?( o śniegu należy zapomnieć w Poznaniu, Asia w Zakopanym na śnieg już sobie zasłużyła :)). Za to palmy ubrane w lampki - całkiem fajny widok.
Jutro pierwszy dzień szkoły Zosi….
Powitanie
Witam serdecznie w drugim dniu na wyspie. Z góry przepraszam za nieudolność w pisaniu bloga. Uczę się :)….., tak jak uczę się Dominikany … od podstaw. Ten blog jest dla moich znajomych, nielicznych, którzy zrobili by to samo, ale też dla znajomych, którzy nigdy by nie zostawili swojego ułożonego i bezpiecznego życia (szalona Edzia). W zasadzie nie wiadomo co dobre… a tym bardziej lepsze.
Ale od początku..
Lot na Dominikanę przez Miami… trochę za długi. Jeżeli dodam, że up grade spowodował, że leciałam pierwsza klasą - no to przesadzam. Rozwydrzona 40stka- jak mawia mój dobry kolega z pracy (Stasiu - pozdrawiam). Z drugiej strony jak zobaczyłam warunki z jakich korzystają pasażerowie z kasą… to prawie łza zakręciła mi się w oku, że nie jest to dostępne dla wszystkich.
Dominikana przywitała mnie deszczem. Deszczem w temp 27 stopni C. Podobno zaczęła się pora sucha. Mieszkańcy wyspy mówią, że nie było deszczu w porze deszczowej, a więc teraz nadrabiamy. Całe szczęście, że zabawię tu trochę dłużej- na pewno będzie słońce.
Ale od początku..
Lot na Dominikanę przez Miami… trochę za długi. Jeżeli dodam, że up grade spowodował, że leciałam pierwsza klasą - no to przesadzam. Rozwydrzona 40stka- jak mawia mój dobry kolega z pracy (Stasiu - pozdrawiam). Z drugiej strony jak zobaczyłam warunki z jakich korzystają pasażerowie z kasą… to prawie łza zakręciła mi się w oku, że nie jest to dostępne dla wszystkich.
Dominikana przywitała mnie deszczem. Deszczem w temp 27 stopni C. Podobno zaczęła się pora sucha. Mieszkańcy wyspy mówią, że nie było deszczu w porze deszczowej, a więc teraz nadrabiamy. Całe szczęście, że zabawię tu trochę dłużej- na pewno będzie słońce.
Subskrybuj:
Posty (Atom)